Niedzielę również
spędziliśmy na świeżym powietrzu. Wybraliśmy się na długi spacer po
malowniczych terenach Richmond Park.
Podobno jest tam dużo swobodnie biegających jeleni i danieli. Nam niestety nie udało
się ich spotkać. A szkoda. Nie
zwiedzaliśmy za dużo bo ja byłam wyczerpana po sobocie spędzonej na słońcu. Na pewno wrócimy do tej dzielnicy bo jest w niej naprawdę wiele ciekawych miejsc do
zwiedzenia, a nie są one tak oblegane przez turystów jak zabytki w centrum.
R like Richmond |
Wylegiwanie się na trawce, na kocyku to moje ulubione zajęcie :)
No comments:
Post a Comment