Monday 16 July 2012

Jacket Potatoes


Jacket potato it is well baked potato with crisp skin. It may be served with fillings and condiments such as butter, beans, cheese, tuna mayonnaise, chili con carne and chicken. I always order one with tuna, corn and mayonnaise and Łukasz the one with beans and cheese.

Bardzo popularne w Londynie są Jacket Potatoes- ogromne ziemniaki pieczone w mundurkach. Podawane są one na kilkanaście sposobów. Łukaszek najbardziej lubi jeść z fasolką i żółtym serem, a ja z tuńczykiem, kukurydzą i majonezem.





Twilight delights

On Wednesday I went with Kasia to live outdoor concert at Canary Wharf. The Royal Philharmonic Concert Orchestra performs the Best of British. Unfortunately it was raining! But we had great time anyway!


W środę wybrałam się z Kasią na koncert Królewskiej Orkiestry Filharmonicznej. Pomimo, że padał deszcze fantastycznie się bawiłyśmy.







Wednesday 11 July 2012

It's Pimm's o'clock!


Nothing beats a glass of Pimm's on a summer’s day. The British beverage is almost as much a tradition as the cup of tea, and the British down the gin-based drink by the gallon during the summer months.


Pimms Recipe
Take long drink glass and fill it with slices of orange, lemon, apple, cucumber, strawberry and sprig of mint. Than add Pimm's no 1, ice and at the end top it up with lemonade.


Kilka osób pytało się mnie co to za ciekawy drink piłam w Wonderground'zie. Pimm's to kolejna rzecz jaką odkryłam tu w Londynie i pokochałam od pierwszego łyczka. Jest to bardzo odświeżający alkoholowy napój na letnie dni. Aby go przygotować należy umieścić w szklance plasterki cytryny, pomarańczy, świeżego, zielonego ogórka, jabłka, truskawki i listki mięty. Składniki te zalewamy likierem (Pimm's no 1) i pozostawić na kilka minut w celu „przegryzienia się”. Przed spożyciem dopełniamy szklankę lemoniadą i kostkami lodu.


http://knivesandfrocks.blogspot.co.uk/2011/05/pimms-oclock.html




During long, cold winter evenings we can warm up with Pimm's Winter. 


Obecnie Pimm's sprzedawany jest także w wersji Winter Cup, która bazuje na brandy i która zimą możemy dodawać do herbaty.

http://www.hardcorehockey.co.uk/article/lifestyle/winter-pimms

Tuesday 10 July 2012

Kart Perry: Part of me


Tonight I am going to the cinema to watch 'Katy Perry: Part of me'. Few weeks ago I saw trailer of this movie and thought it might me worth seeing. Katy looks there like the girl next door with who I could make friendship easily.



Dziś wieczorem wybieram się do kina na film: 'Katy Perry: Part of me'. Zwiastun bardzo mi się spodobał. Katy wygląda w nim jak zwyczajna dziewczyna z sąsiedztwa, z którą mogłabym się łatwo zaprzyjaźnić. Mam nadzieję, że film będzie tak dobry jak trailer.


                          

Sunday 8 July 2012


I have to admit I am glad we don’t have TV in London. Thanks to that we go out quite often. Last Sunday we spent in central London. We took a Thames clipper to get there. It is really fast way to travel not to mention spectacular views of London.


Adult single ticket cost £6. 
You can receive 10% off  when you are using Oyster pay as you go card. 
Passangers  using Travelcard benefit from 1/3 off tickets.
More information can be found at:http://www.thamesclippers.com/


Muszę przyznać, że bardzo cieszę się, że w Londynie nie mamy telewizora. Dzięki temu naprawdę często wychodzimy z domu. Niedzielę spędziliśmy w centrum Londynu. Popłynęliśmy tam clipperem (wodolotem). Podróż z Canary Wharf Pier do centrum (Bankside Pier) zajmuje tylko 17 minut. Po drodze, zza okna można podziwiać doki oraz liczne zabytki tj.: Tower Bridge, Tower of London, London Eye, Big Ben i Houses of Parliament, Tate Modern, City Hall. Normalny bilet kosztuje £6. Jeśli płacimy kartą Oyster otrzymujemy zniżkę 10 %, czyli bilet kosztuje £5,40, a jeśli mamy Travelcard to bilet kosztuje tylko £4. Więcej informacji o clipperach zajdziecie a  stronie: http://www.thamesclippers.com/





When we disembarked we went to Wonderground to have a drink.  This place is magic. I felt like in a fairytale.


Gdy tylko wysiedliśmy z clippera od razu udaliśmy się do Wonderground. Długo nie musiałam namawiać Łukaszka aby tam wejść bo od razu zachwycił nas wystrój i nastrój tego miejsca: lampki, lampiony, drewniane wiaty i huśtawki. Cała okolica naprawdę wygląda bajkowo.



Pimm's

After few drinks we went for a walk to Central London. Unfortunately I didn't take many picture there.

Po kilku drinkach wybraliśmy się na spacer po centrum Londynu. Gdy tak spacerowaliśmy miałam wrażenie, że dobrze znam te okolice dlatego nie robiłam zdjęć. Teraz troszkę żałuję. Oto jedyna fotka jaką pstryknęłam:

London in the rain.

We decided to eat dinner in Vapiano. It is one of our favourites restaurants in London. They serve home made, freshly cooked in front of your eyes pasta; delicious, baked in the stone owen pizza and fresh and tasty salads.


Obiad postanowiliśmy zjeść w Vapiano. Jest to sieć restauracji znana na całym świecie. Wiem, że mają już swój oddział w Warszawie bo moja dobra koleżanka Izabella W. często tam chodzi. Muszę przyznać, że jest to jedna z naszych ulubionych restauracyjek w Londynie. Menu nie jest wyszukane. Serwują tam proste śródziemnomorskie jedzenie: świeże, domowej roboty makarony; ręcznie robione, rozkręcane na oczach gości pizze oraz sałatki. Łukasz zamówił makaron carbonara, a ja skusiłam się na bolognese. Warto być podczas wykonywania zamówienia bo kucharz często zadaje pytania np.czy dodać czosnek? papryczkę chili? jaki makaron chcę do pasty itd.





On a dessert we took Panna Cotta. It is blend of vanilla and cream topped with strawberry sauce. Delicious!


Na deser wybraliśmy panna cotta. Jest to waniliowy krem polany sosem truskawkowym. Palce lizać!


At the checkout you can treat yourself with Haribo. I can never resist them!


Lukasz encouraged me to come back home on Barclays bikes. Like always I hesitate whether can handle to ride a bike on the left side of the road. All in all I agreed and got home without any problem in about 40 minutes. I was so proud of myself! ;)



Remember travel broadens the mind. So go ahead, go out, discover your home town and create your world of happiness!


Przy kasie można częstować się żelkami Haribo. Ja nigdy nie mogę im się oprzeć!


Aby spalić kalorie postanowiliśmy wrócić do domu na wypożyczonych rowerach Barclays. Ja oczywiście na początku miałam opory: a że to tak daleko, a to że nie poradzę sobie przy lewostronnym ruchu. Jednak jak zawsze niepotrzebnie się stresowałam i w 40 minut zajechaliśmy do mieszkania.

Naprawdę miło spędziłam ten dzień. Was też gorąco zachęcam do wychodzenia z domu i zwiedzania swojego miasta. 

Saturday 7 July 2012

Greenwich

On Saturday we went on Barclays bikes to Greenwich. I love this area and I don’t mind going there every weekend. In newsagent we found polish beer EB. This is the only pils brewed in Poland (in Elbląg- Łukaszs home town) that you can’t buy in Poland! We couldn’t resist buying it!

W sobotę wypożyczyliśmy rowery i pojechaliśmy na wycieczkę do Greenwich. Uwielbiam tą okolicę i nie mam nic przeciwko spędzaniu tam każdej wolnej chwili. Po drodze zatrzymaliśmy się przy przydrożnym sklepiku aby kupić wodę, a wyszliśmy z niego z... piwem EB! To jest jedyne piwko jakie warzą w Polsce, ale którego nie można już kupić w naszym kraju. Dziwne co? Piwo to produkowane jest w Elblągu, w Łukasza rodzinnym mieście. Przez wiele lat połowa mieszkańców Elbląga była zatrudniona w tej browarni dlatego piwko to wywołało dużo ciepłych wspomnień u Łukaszka i nie mogliśmy nie zakupić tego trunku ;)


It's time for EB!




For lunch we went to Meantime Old Brewery. We orderd there Eggs Benedict. To be honest I am not big fan of eggs but this one are sooooo delicious! Have you ever tried it? It is some kind of sandwich that consists of English muffin, topped with ham, poached eggs and Hollandaise sauce. The most delicious is souce.

Lunch zjedliśmy w Starej Browarni. Obydwoje zamówiliśmy Eggs Benedict. Prawdę powiedziawszy nie przepadam za bardzo za jajkami. Mogę je zjeść raz na pół roku. Ale to dane jest tak pyszne, że nie mogłam się oprzeć. Próbowaliście to kiedyś? Wydaje mi się, że w Polsce nie podaje tak się jajek, ale może się mylę. Egg Benedict to taka jakby kanapka, która składa się z podgrzanej na grillu lub w tosterze bułki, szynki i jajek w koszulkach. To wszystko polane jest przepysznym sosem. Palce lizać!

I'm lovin it!


Eggs Benedict

What is more they have wide range of beers there. My favourite one is strawberry. Yummy! :)

Jak nazwa wskazuje w Starej Browarni mają duży wybór piw. Moje ulubione jest truskawkowe. Proszę tego nie mylić z piwem z sokiem truskawkowym!



Friday 6 July 2012

Can construction at Canary Wharf

During last two weeks we could admie can construction at Canary Wharf. On Saturday 24 June, over 10 teams of professional designers, architects and engineers battle it out to construct magnificent, giant sculptures just in 12 hours, using only can of food and their imagination.

And the story doesn’t end here- after this unique exhibition each can of food will be collected by food charity and redistribiuted to local communities providing over 55,000 meals.

Na  Canary Wharf bardzo często organizowane są bezpłatne wystawy, koncerty, wydarzenia sportowe, letnie sceny itd. Długo by wymieniać. Przez ostatnie dwa tygodnie mieliśmy okazję podziwiać rzeźby wykonane z puszek z jedzeniem. W sobotę 24 czerwca, ponad 10 drużyn składających się z projektantów, architektów i inżynierów zaprojektowało te ogromne rzeźby zaledwie w przeciągu 12 godzin.

Po zakończeniu wystawy każda puszka została przekazana organizacjom charytatywnym, które oddadzą je w ręce lokalnej społeczności, zapewniając 55 000 posiłków.